piątek, 1 października 2010

Podsumowanie tygodnia

Podsumowanie zacznę od sytuacji na rynkach.
SP500 w tym tygodniu notowane było bardzo dobrze pod day trading, duża amplituda ruchów, mocne sygnały AT, jednak sentyment nadal niezdecydowany o czym mówi dzisiejsza sesja - głównie przedostatnia świeca na wykresie 4 godzinnym. Na dziennym sytuacja staje się bardziej jasna dla szukających okazji do zarobienia na spadku indeksu (przynajmniej małej korekcie) gdyż wczorajsza sesja sprzedała dane o nowych bezrobotnych (lepsze od oczekiwań) co stworzyło świecę mocno spadkową + dzisiejsza świeca z górnym cieniem.



Na rynku złota bez zmian, kruszec zostaje w trendzie wzrostowym, mimo przesłanek opisywanych w poprzednich komentarzach, nie pomaga nawet mocne wykupienie i dywergencje między rosnącymi cenami a spadającymi wskaźnikami sentymentu. Póki rynek akcyjny nie da bezpośredniego sygnału kupna to nie ma co liczyć na przecenę złota i przesuwanie kapitału przez dużych graczy.



Rynek obligacji amerykańskich przeżywający prawdziwą hossę według analityków - bańkę spekulacyjną zaczyna tracić parę. Głównym motorem napędowym jest awersja do ryzyka oraz notabene wciskanie przez Departament Sarbu gdzie i komu popadnie obligacji by sfinansować plany naprawcze gospodarki USA.
Sentyment powoli się odwraca, takie przynajmniej wykres robi wrażenie, na razie portfel nie jest znacząco angażowany na tym rynku, czekam na dogodne warunki by sprzedawać obligacje dziesięcioletnie i zwracam uwagę by nie zostać zmylonym przez dwie ostatnie świece na wykresie dziennym.



W weekend ciąg dalszy analizy rynkowej, tym razem skupię się na rynku walutowym - przez pryzmat wojny walutowej która ma aktualnie miejsce.

Portfel w tym tygodniu zyskał na wartości i tak jak zapowiadałem zmniejsza się ekspozycja na ryzyko po przekroczeniu progu 20 tysięcy zł.
Stan portfela: 22,633.74 PLN
Zysk tygodniowy: 19.00%
Średnia stopa zwrotu od początku istnienia portfela: 24.20%

1 komentarz:

  1. Witaj. Marcinie raz23. Tak sobie obserwuję co piszesz i szczerze to chciałbym się z Tobą skontaktować prywatnie.
    Ja od dłuższego czasu śledzę rynek i gram ale niestety wirtualnie, chciałbym się jeszcze doszkolić i rozpocząć grę w realu.
    Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie to proszę o kontakt na moją skrzynkę e.mail.
    Pozdrawiam
    Marcin

    OdpowiedzUsuń