W mojej strategii staram się omijać poniedziałki, gdyż z doświadczenia widze, że charakteryzują się dużą niepewnością przynajmniej na niektórych rynkach. Nie chcę wysuwać tu teorii, bo nie mam czasu na zebranie i zaprezentowanie danych popierających moje zdanie. Duża zmienność w poniedziałkowych notowaniach może mieć źródło u teorii Eldera co do zdominowania rynku przez grupę "która przeważnie nie ma racji".
W piątek mieliśmy dość niepewną sytuację, a co za tym idzie dziś, ciężko jest podjąć pewną decyzję i otrzymać za to gratyfikację.
Można jednak badać rynek z różnych poziomów i tak na przykład jednym ze wskaźników sentymentu może być indeks Shanghai Composite, który prawdopodobnie wygenerował sygnał kupna na wykresie tygodniowym (wybicie z kanału spadkowego do góry). Jeśli ceny potwierdzą ten ruch i nie nastąpi ruch powrotny, dobrze by było zobaczyć swing high, wtedy z dużą dozą pewności można mówić o rozkwicie. Sytuacja może przybrać różne oblicza, jednak niemiecki DAX, amerykański S&P 500 albo nawet rodzimy grajdołek WIG20 mają potencjał do wzrostu, profesjonaliści czekają tylko na sponsorów dalszej odsłony sztucznej hossy.
Shanghai Composite Weekly:

S&P 500 godzinowy nadal broni swojej średniej kroczącej mini trendu wzrostowego od 1 września, zobaczymy co z tego wyniknie...
i co troche nie rosnie, a srednie przelamane
OdpowiedzUsuń