środa, 20 października 2010

Zwałka cd... ???

Stopy procentowe w Chinach były rzeczywiście tylko pretekstem do pozbycia się ryzyka i realizowania zysku, chociaż na moje oko było to robione już w piątek zeszłego tygodnia. Teraz w krótkim terminie znów dochodzimy do ważnego istotnego poziomu EURUSD 1.3850 i SP500 1168.4, wszystko zależy z jakiego instrumentu naśladującego S&P korzystamy (ceny mogą się różnić). No więc co dalej? Nie było nowego swing high, jest nowe swing low, wolumen spada, spółki nie zachwycają wynikami, zaczynają się tworzyć plotki. Po 16 czasu polskiego powinny się pewne kwestie wyklarować.
//edit
Sporo traderów zostało wycyckanych na dzisiejszym ruchu, znów rynek mnie zaskoczył siłą z jaką uderzył na wspomniane opory, jeśli tak zakończą się dziś notowania to prawdopodobnie mamy scenariusz omawiany w poniedziałek i potwierdzenie, że wczorajszy zjazd był tylko kosmetyczną reakcją na nie zapowiedziany ruch Chin, które zatrzęsły rynkiem, niezła jazda:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz