piątek, 26 listopada 2010

Nastroje

SiP chyba jakiś czas temu pokazywał wykresiki Goldmana jak widzą waluty w niedalekiej przyszłości, jeśli trend zostanie obroniony, to kurs EURUSD może maszerować ponownie do 1.45, równie dobrze spekulacja może zarżnąć rynki. Nastroje w eurolandzie się pogarszają i rośnie niezadowolenie już nie tylko obywateli, ale też i polityków. Zobaczymy co się wydarzy. Obstawiam strategię tańszego dokupywania euro za dolary.
Autor: Eudaimonic o 08:03:00

2 komentarze:

  1. Anonimowy26 listopada 2010 11:45

    Najwiekszą trudnością dla większości graczy jest gra zgodna z aktualnie obowiązującym trendem. Jakoś trudno dopatrzeć się narazie jakichś przesłanek wskazujących bliskie zakończenie trendu spadkowego, więc dlaczego kombinować.
    Pozdrawiam
    D

    OdpowiedzUsuń
  2. Eudaimonic28 listopada 2010 08:15

    tzw retail traders przeważnie zbyt późno podłączają się do trendu i uważają, że będzie on trwał dłużej bądź krócej niż to rzeczywiście ma miejsce, wyolbrzymiają pewne emocje, ja uważam, że osiągnęliśmy już pewne apogeum w złych wiadomościach i wypadałoby się zastanowić czy nie jest ustalany lokalny dołek, po nim korekcyjne odbicie, zmyłka i wykreowanie nowego trendu. Każdy podejmuje decyzje na własnym osądzie sytuacji, pozwól, że też tak zrobie i znajde dogodne miejsce na wzięcie długich pozycji

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)