Przyznaje się, że zostałem ubrany w dolary jak leszcz w dołku po 1.29, jednak opór 1.34 na razie trzyma i po raz kolejny rozegra się batalia o kierunek ruchu. Było nowe swing low, czy poprzednie swing high odeprze atak byków? Kusi mnie by stanąć mocno za dolarem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz