wtorek, 31 maja 2011

Large Traders vs small specs.

Zakończenie maja znów dało sygnał w strategii "buy every dip", kolejny raz najgorsze informacje i towarzyszące temu negatywne emocje w sprawie Eurolandu spotkały się z dnem korekty na EURUSD. Jeśli korekta się pogłębi to rzeczywiście rynek pokaże swój brak siły, z drugiej strony jakoś nie chce mi się wierzyć, że strefa euro może się ot tak po prostu rozpaść, czy nie będzie to większym złem niż pakowanie kolejnych mialrdów euro w trupy zrzeszone pod wspólną walutą? Każdy ma prawo do własnej opinii, ja kupuje ekstrema negatywnych informacji na temat wspólnoty i do tej pory nie żałuję. Towarzyszy temu także ograniczenie wielkości pozycji wraz ze zbliżaniem się sezonu wakacyjnego, nie mówię, że okres wakacyjny to ogórki i nic więcej, bo pewnie decyzje w sprawie Grecjii i innych świnek będą podejmowane bez świateł jupiterów. Pamiętajmy także o końcówce pompki pod nazwą QE2, czy będzie trójeczka? Jeśli nie trójeczka to z pewnością jakiś dopalacz znów poprowadzi traderów na wyższe poziomy spekulacji. Warto obserwować pozycjonowanie, zachęcam także do dyskusji.

1 komentarz:

  1. Pospieszyłem się z oceną sytuacji, było to typowe zachowanie nadmiernej pewności siebie w warunkach sprawdzalności krótkoterminowej prognozy, dodatkowo rynek zabrał część zysku wypracowywaną misternie od zeszłego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń