Inwestorzy chyba przetrawili informacje przez weekend, bo oprócz luk otwarcia, rynek nie reagował jakoś panikarsko na informacje ratingowe, krótkoterminowo USA nadal są najbezpieczniejszą przystanią dla pieniędzy i do tego mogą wydrukować dolara ile im się tylko podoba, Świat znów zostałuratowany, a Trichet uratował Europę kupując na swoje książki Włochy:) Rollercoaster jedzie dalej.
Inwestorzy chyba przetrawili informacje przez weekend, bo oprócz luk otwarcia, rynek nie reagował jakoś panikarsko na informacje ratingowe, krótkoterminowo USA nadal są najbezpieczniejszą przystanią dla pieniędzy i do tego mogą wydrukować dolara ile im się tylko podoba, Świat znów zostałuratowany, a Trichet uratował Europę kupując na swoje książki Włochy:) Rollercoaster jedzie dalej.
OdpowiedzUsuń