wtorek, 31 sierpnia 2010

Wsparcia, a strategia

Wczorajszy ruch powrotny mógł wystraszyć niejednego spekulanta, jednak uważam, że cena w tym momencie na SP500 osiągnęła dobry poziom by znów odkupić, powiedzmy nawet 3/4 dostępnych pozycji. Strategia zachowawcza to ustawić się na na krótką ze stopem na maksimum godzinowej ostatniej świeczki, jeśli cena wyjdzie poza ten obszar górą to wtedy zapakować dwa kontrakty na długą. Moje nastawienie do rynku jest bycze chociażby ze względu, że wczorajsze spadki były rozwijane przy małym wolumenie obrotowym, jeśli wsparcie się utrzyma to jest znów szansa na zysk. Wczoraj wspomniałem o EURUSD i wybiciu z kanału dołem - tak się stało ale cena na razie trzyma poziom tu też można zaspekulować na utrzymanie wsparcia, wszystko zależne będzie od mocy ataku na wspomniane poziomy:

poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Co dalej z sentymentem?

Wszystkie media związane z ekonomią trąbią o bardzo dobrej sesji za oceanem - piątek. Faktem jest, że kupujący ruszyli do obrony sp500 1040 pkt pod pretekstem dobrego GDP - 1,6% w II kw. Nieźle...
Rzeczywiście była to dobra okazja do odsprzedania na lokalnej górce i odkupienia około 1046. Nie ukrywam, że mój portfel częściowo skorzystał na tym ruchu. Ale co dalej? Ten tydzień kreuje się raczej na kontynuację sentymentu, jedyne co może tu popsuć cały scenariusz optymistyczny to Payrolls w piątek i pod to moim zdaniem rynek będzie się układał w tym tygodniu. Początek tygodnia lekko odsprzedawany, wydaje się, że głównie amatorzy pozbywają się papiera bo wskaźnik Dumb Money leci na pysk i jest typowo niedźwiedzi, co daje sygnał kupna. Co do papiera 10 latki amerykańskiej to rzeczywiście osąd co do kolapsu tydzień wcześniej okazał się niesłuszny, później szybkie sprostowanie, ale TNOTE poleciał w znanym wszystkim kierunku czyli na dół, znów odkupiony i myślę, że ten tydzień można będzie go sprzedawać dalej, uważając jedynie na kolejne łamane wsparcia.
Ciekawa sytuacja pojawiła się na EURUSD gdzie narazie poruszamy się w kanale wzrostowym, czy będzie wyłamanie dołem? Jeśli tak to na nic obrona kluczowych poziomów na indeksach, weźmy i to pod uwagę...
EURUSD

Aktualizacja:
Po dogłębniejszej analizie, nie można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem scenariusza wzrostowego, istnieje dużo przesłanek co do odwrócenia się trendu, Dobrym rozwiązaniem byłoby zahedżować pozycje, jednak kości zostały rzucone i trzeba będzie wziąć większą stratkę...

sobota, 28 sierpnia 2010

Portfel

W końcu doczekałem się oczekiwanego scenariusza, system zaczął działać, wzrost do 1672%, kapializacja: 17,729.47 PLN

piątek, 20 sierpnia 2010

Podsumowanie wyników

W tym tygodniu miało miejsce małe zamieszanie w portfelu, którą wywołała dość duża strata, jednak udało się odrobić z nawiązką. Co do kierunku indeksów nie jestem pewien, chociaż dużo wskazuje na obniżanie cen aktywów akcyjnych by odkupić po niższych cenach. Tak więc czekamy na przecenę - kontrariański styl zarządzania portfelem na razie się sprawdza przy zysku na poziomie 1069.78% i kapitalizacji 11,697.84 PLN

czwartek, 19 sierpnia 2010

Opory i dywergencje

Dane z Ameryki zaskoczyły in minus i poniekąd można się było spodziewać podobnej sytuacji, jednak nie w takiej skali jak dziś. Pokaźny spadek SP500 zanegował doszczętnie poprzedni scenariusz, ale dało się wytrejdować intra trochę pipsów w górę. Oczywiście jest to mój heurystyczny błąd niezauważenie tak oczywistych przesłanek jakimi były opory przedstawione na rysunku:

Do tego dzisiejsze dane zwaliły wręcz indeks na łeb. Prawdopodobnie jutro niewiele się wydarzy na rynku biorąc pod uwagę brak danych oraz tak silne spadki, rynek pewnie będzie chciał odpocząć, co do EURUSD scenariusz wygląda na głowę z ramionami:

W oczekiwaniu na dane

Od poniedziałku sytuacja wyklarowała się trochę bardziej na rynku, jednak ważniejsze dane jeszcze przed nami, dziś poznamy ilość nowych zasiłków dla bezrobotnych, pobieranie zasiłków dla istniejących już bezrobotnych oraz wskaźnik Filadelfia FED oraz wskaźnik wyprzedzający. W większości konsensus przewidywany jest bardziej optymistyczny od poprzednich danych, co zresztą nie dziwi bo w przeprowadzonych badaniach od ponad 20 lat ekonomiści są bardziej optymistyczni niż pesymistyczni w prognozach, z drugiej strony podobno wychodzimy z recesji, więc dobre liczby się przydadzą, a rynek już zweryfikuje ich poprawność. Natknąłem się ostatnio na pewien artykuł, który porównuje Dow Jones z US Tresuries Link
Jednak trochę sięz tym nie zgodzę, ponieważ nie ma podanych fundamentów i założeń na jakich podstawie robimy to porównanie, być może akcje są atrakcyjniejszą lokatą kapitału niż 10-cio latki, jednak przy uwzględnieniu, że prawdopodobnie mamy deflację kapitał lokowany w Bondy jest bezpieczniejszy z fundamentalnego punktu widzienia. Dywidenda jest uznaniowa i nie musi być wypłacona na 100%. Krótko jeszcze o rynku futures:
wedle scenariusza optymistycznego szykuje się pokaźny ruch na SP500:

poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Scenariusz optymistyczny

Zweryfikowałem swoje dociekania co do Papiera Federalnego 10 letniego - TNOTE i muszę powiedzieć, że teza co do wzrostu oprocentowania w najbliższym czasie nie przekonuje mnie do końca. Z drugiej strony jednak dużo zaczęło się mówić o papierach dłużnych rezerwy federalnej w kontekście małej rentowności, co może być pewnym kontrariańskim wskaźnikiem. Patrząc od strony czysto technicznej to rynek ma jeszcze margines do wzrostu ceny TNOTE, jednak jest mocno wykupiony i spodziewałbym się odreagowania jak nie mocniejszego ruchu w dół. Druga sprawa do SP500: Na wykresach tygodniowych niektórzy dopatrują się głowy z ramionami, inni mówią, że chwilowa korekta zatrzymana na średniej 200 sesyjnej da pole do popisu dla byków - gospodarka się odradza itd. Jako Day Trader skupię się na niższym interwale jakim jest dzienny, 4 godzinny i jedno godzinny i tu można się spodziewać w scenariuszu optymistycznym odwróconej głowy z ramionami. druga sprawa to wolumen spadający przy pogłębiających się spadkach, trzecia poszlaka to dywergencja byka na różnych wskaźnikach pokazywana z różnym natężeniem, czwartą przesłanką trzymającą stronę byków to 50% zniesienie Fibonacciego ostatniego ruchu, cena odbiła się górą i jak na razie nie spada poniżej. Pozycje zostały zajęte a kości rzucone, przy dużym buforze portfel jest przygotowany na ewentualne straty, choć nie obejdzie się bez walki
TNOTE:

SP500


SP500 1H

piątek, 13 sierpnia 2010

Wakacyjna hossa

A jednak nie miałem racji, wakacyjna hossa idzie pełną parą, a przynajmniej odreagowanie wcześniejszych spadków ma się świetnie, dane makro całkiem niezłe (do czasu) i tylko te drylujące plotki: FED ma małe pole do popisu jesli chodzi o QE oraz słowne potyczki z rynkiem. Podobno niektóre stany w USA są niewypłacalne? Kalifornia już dawno wyszła przed szereg skazańców wiecznego kredytu.
Odłóżmy plotki na bok i zobaczmy co rynek ma do zaoferowania (Kupuj plotki, sprzedawaj fakty):
USDJPY po pięknym spadku szykuje się do korekty, a może nawet większego ruchu, dolar powinien odreagować z uwagi na swoją słabość, chociażby. TNOTE też przemawiają za tym ruchem - rentowność poleciała na łeb, cena wzrosła dolar spadł, no to teraz pompujemy dolka, a rentowność papiera 10 letniego troszkę wykalibrujemy, bo 2,69% to ciut za mało

Szersze spojrzenie w poniedziałek + parę kresek.
Portfel od poniedziałku nieznacznie zyskał. Narazie ruchy mało agresywne, ale za to pozycje zostawiane overnight.