czwartek, 19 sierpnia 2010

W oczekiwaniu na dane

Od poniedziałku sytuacja wyklarowała się trochę bardziej na rynku, jednak ważniejsze dane jeszcze przed nami, dziś poznamy ilość nowych zasiłków dla bezrobotnych, pobieranie zasiłków dla istniejących już bezrobotnych oraz wskaźnik Filadelfia FED oraz wskaźnik wyprzedzający. W większości konsensus przewidywany jest bardziej optymistyczny od poprzednich danych, co zresztą nie dziwi bo w przeprowadzonych badaniach od ponad 20 lat ekonomiści są bardziej optymistyczni niż pesymistyczni w prognozach, z drugiej strony podobno wychodzimy z recesji, więc dobre liczby się przydadzą, a rynek już zweryfikuje ich poprawność. Natknąłem się ostatnio na pewien artykuł, który porównuje Dow Jones z US Tresuries Link
Jednak trochę sięz tym nie zgodzę, ponieważ nie ma podanych fundamentów i założeń na jakich podstawie robimy to porównanie, być może akcje są atrakcyjniejszą lokatą kapitału niż 10-cio latki, jednak przy uwzględnieniu, że prawdopodobnie mamy deflację kapitał lokowany w Bondy jest bezpieczniejszy z fundamentalnego punktu widzienia. Dywidenda jest uznaniowa i nie musi być wypłacona na 100%. Krótko jeszcze o rynku futures:
wedle scenariusza optymistycznego szykuje się pokaźny ruch na SP500:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz