środa, 8 lutego 2012

Jesteśmy w trendzie

Nadzwyczaj ciężko jest grać niezgodnie z trendem i każde wieksze wybicie odczytywać jako odwrócenie trendu. Rynek daje wycisk kontrarianom, którzy przy zbliżających się oporach na SP500 czy Dow Jones jeszcze bardziej shortują - dokładają do pieca i nic z tego nei wychodzi. Na tak płytkim rynku jeśli chodzi o korekty jest szansa, ze cena przebije w końcu upragnione opory i pójdzie jeszcze wyżej, gdy nawet największe niedźwiedzie zaczną wątpić w to, że rynek kiedykolwiek będzie spadał wtedy duże gruchy załadują sporą korektę spadkową. Spokojnie czsekam na rozwój wydarzeń od końca 25 listopada na long SP 500, myślę, że jeszcze do połowy lutego spokojnie można obstawiać długa stronę, ewentualnie przyciąć shorta przy poziomach 1360-70, w szerokim zakresie 1350-90 rynek będzie mniej emocjonalnie podchodził do zasady "jak rośnie to pakuj się PKC!!" a co za tym idzie rynek zacznie się konsolidować, wypłaszczać co oznacza dystrybucję. Ciekawe sesje notuje EUR/USD, który przeważnie utożsamiany jest z ogólnym optymistycznym nastawieniem inwestorów i rosnącymi rynkami akcyjnymi. Fakt, że przy 1.26 rynek osiągnął dno na pozycjonowaniu ECLRG i na razie mamy do czynienia z potężną korektą, jednak moim zdaniem jest to odreagowanie pesymizmu jaki widzimy Edku. Przy 1.4 będę skłonny stwierdzić, że euro wraca do łask, jeśli wogóle taki poziom inwestorzy doczekają... Ja widze to tak: W drugiej części lutego ECB ogłasza konkretny plan jeśli chodzi o dług grecki, prawdopodobnie grecy się dogadają ale część odsetek trzeba będzie im odpuścić. Może to spowodować lekki pesymizm przynajmniej na rynku akcji europejskich. Tak czy inaczej w całym rozrachunku rynek odsapnie by w marcu dostać konkretną dawkę świeżych eurasów z LTRO2. Tu może być ciekawie, ponieważ proces drukowania obniży wartość euro względem dolara a kasa z dodruku pójdzie w akcje głównie amerykańskie w myśl drożejącego USD i korelacja +1 akcje edek zmieni się na -1

1 komentarz:

  1. Witam,
    Założony cel na EUR/USD i S&P500 został chyba już osiągnięty.
    Co teraz czy zobaczymy w tym roku nowe maxima tak jak na NASDAQ-u?
    Pozdro G.

    OdpowiedzUsuń