wtorek, 24 września 2013

And the bounce it is!

Piękny ruch w zeszłym tygodniu. Niedowiarkom poszło w pięty. Nagle wszyscy są zdziwieni, że FED drukuje zielone. Pozamykałem część pozycji na SPX w piątek. Opcje na VIX mi wygasły również w piątek na trzech wiedźmiach, ale dołożyłem kolejną strategię stelaża. Tym razem strike znajduje się w połowie zakresu wahań czyli na poziomie 15 pkt. Korzyść z tego taka, że im dłużej VIX będzie pozostawał pod lub nad ceną strike to będzie zarobek i zabezpieczenie zmienności. Tymczasem pokusiłem się również o zagranie na Dow Jones. Tym razem kontrakty CFD na jednej z platform. Strategia jest prosta. Czekam na kolejne odbicie w górę. Poziom wejścia: 15371 pkt. Stop Loss połowy pozycji: 15330 pkt. Poziom wyjścia: Nowe maksimum. Aktualnie obserwowany wskaźnik: ADX Directional Movement, wspierany oscylatorem STS.
--- Edit 25/09/2013 8:20 Stop loss zrealizowany, ale dokupiłem kilka kontraktów po 15326 na zamknięciu wczorajszej sesji. Limit pierwszej transzy ustawiam 15421 pkt., druga transza nie ma limit ani sl. Ciekawy jestem jak zachowa się Dow na koniec miesiąca.
--- Edit 27/09/2013 19:23 Niby trend nie jest silny, ale chyba właśnie takie pełzanie w dół powoduje jeszcze większy ból dla długich pozycji. Tym razem mamy long squeeze, chociaż bardziej to wygląda jak realizacja zysków przy niskim wolumenie. Mój próg bólu to 15125 pkt. Kolejne zakupy zaplanowałem przy 15130 pkt. Cała pozycja jest z nadwyżką kompensowana strategią opcyjną na VIX (i całe szczęście, bo za wcześnie zacząłem kupować Dow Jonesa)